PikkuMyy

By PikkuMyy

Kielce noc?

Sen nocy letniej

Juz las w Ardenach swieci.
Nie zblizaj sie do mnie.
Glupia, glupia,
zadawalam sie ze swiatem:

Jadlam chleb, pilam wode,
wiatr mnie owial, deszcz mnie zmoczyl.
Dlatego strzez sie mnie, odejd?.
I dlatego zaslo? oczy.

Odejd?, odejd?, ale nie po ladzie.
Odply?, odply?, ale nie po morzu.
Odfru?, odfru?, dobry mój,
ale powietrza nie tykaj.

Patrzmy w siebie zamknietymi oczami.
Mówmy sobie zamknietymi ustami.
Bierzmy sie przez gruby mur.

Malosmieszna para z nas:
zamiast ksiezyca swieci las,
a podmuch zrywa twojej damie
radioaktywny plaszcz, Pyramie.

Comments
Sign in or get an account to comment.